Czas na najpopularniejszy dylemat – czy AI zabierze nam pracę? Czy AI dokona destrukcji naszego świata? Ja, jako urodzony optymista, uważam, że to zależy;-).

Wszystko w naszych rękach – możemy rozwinąć ten świat lepiej niż kiedykolwiek – jeśli tylko odpowiednio przygotujemy się do wykorzystania sztucznej inteligencji. Jak to zrobić? O tym właśnie w odcinku nr 14!

Proszę, oceń ten odcinek i podaj go dalej;-).

Ja nazywam się Marek Czuma. Jestem inżynierem oraz instruktorem Big Data. Jestem również założycielem Riotech Data Factory i Akademii Big Data.

• Spotify
• YouTube

Transkrypcja odcinka

[Transkrypcja automatyczna, mogą pojawić się błędy]

Cześć, witam Cię, bardzo serdecznie. Cieszę się, że tutaj ze mną jesteś dzisiaj na trze dół. Ten moment przyszedł ten dzień i porozmawiamy wreszcie na ten temat. I mówiąc, ten temat mam na myśli, oczywiście najmodniejszy temat współczesności, czyli sztuczną inteligencję, a konkretnie dylemat, czy sztuczna inteligencja, doprowadzi do zagłady ludzkości, doprowadzi do destrukcji współczesnego, dobrze znanego nam świata. A krok, czy może dwa kroki wstecz, czy doprowadzi do likwidacji naszych zawodów, czy sztuczna inteligencja zabierze nam to, czym się zajmujemy. I chociaż ja znam osobiście przynajmniej kilka osób, które nie miały być nic przeciwko, a może nawet czekają z utęsknieniem nie tylko na to aż niech będzie sztuczna inteligencja, ale ktokolwiek inny zabierze im akurat ich pracę, najlepiej zostawi tutaj dochody, to mimo wszystko dzisiaj postaramy się poszukać jakieś recepty, no to co zrobić, żeby tej pracy było wbród, a jednocześnie, żeby zostać, ja można nawet być odrobiny bardziej szczęśliwymi to co. Zainteresowany, zainteresowana, lecimy w podróż. Cześć, witam cię w podkaście Big Data po polsku. Poznajemy tu wspólnie jak działa świat, który jak wiadomo zbudowany jest zdanych i rządzony jest przez algorytmy. Jesteś w dobrym miejscu, jeśli interesującie technologie, business, społeczeństwo, lub pogłębianie swojego potencjału i to wszystko w kontekście danych. Ja nazywam się Marek Czuma, jestem założycielem Riotech Data Factory. Firmy, która pomoże ci zrozumieć Big Data, wymiarze technicznym i biznesowym. Nalej do kubka solidną porcję swojej ulubionej kawy, pakuj swoje rzeczy i rusza i ze mną w tą fascynującą przygodę. Na samym początku, chyba warto nadmienić jedną rzecz, która raczej nie uszło, nie uszkonała ci, nie uszkła twojej uwadze, jeżeli słuchasz mnie, przynajmniej już parę odcinków, ale chcę to zaznaczyć, bo może to mieć wpływ na to, jak patrzy na dzisiejszy temat. Jestem optymistą i to faktycznie może mieć wpływ na postrzeganie odwiecznego problemu, czy maszyny, czy w sztucznej tej gęcia zabierą nam robote. Czy będziemy zmierzać raczej w dobrym czy raczej w złym kierunku? Ja jestem optymistą, chociaż staram się, żeby ten optymism nie był, nie przysłaniał mi rzeczywistości, a raczej, żeby był takim napędem rozwojowym. Więc przyznałem się, możemy chyba ruszać do boju. Ale zanim przejdziemy do 7 sprawy, to poruszmy już dość radzycyjnie kwestie historyczną. Bo jeżeli mamy rozmawiać o zmianie świata z powodów technologicznych, to aż nie godzi się, nie wspomnieć o tym, jak wyglądało to w przeszłości. I oczywiście dosłownie minutka, nie więcej, natomiast wadł tutaj przydoczyć, że od 18 wieku, gdzie to się zaczął wangli, mamy do czynienia z tak zwanymi rewolucjami przemysłowymi, czyli takim bardzo drastycznymi zmianami społeczno-technologiczno-gospodarczymi, które mają swojej początek w enlaskach, mają swojej początek w innowacjach, ale zdecydowanie wkraczają w życie społeczne i zmieniają to życie społeczne. I zaczęło się od zdjęcia z rąk ludzi i grzbietów zwierząt, takiej ciężkiej, bardzo muzolnej, wysiłkowej, fizycznej pracy. I od tamtej pory to postępowało, są wyróżnione takie trzy rewolucje przemysłowe, natomiast my tu w szczegóły nie będziemy wchodzić. W tym razie wiązało się to w kolejnymi wynaleskami mechanizmami, które mogły nas w jakiś sposób zastąpić. I skutków takich rewolucji przemysłowych jest bardzo dużo, ale z tych kilku, które mnie tu zaciekawiły i które chyba nam się przydadzą, to warto wymienić takie jak zmniejszenie zatrudnienia w rolnictwie, co jest trochę współglastym, co współcześnie się dzieje i czego się obawiamy tylko w nieco innych obszarach. Demokladyzacja społeczeństwa większa wydajność pracy, rozwój infrastruktury czy też rozwój komunikacji miejskiej, ponieważ te technologie, te maszyny spowodowały, że już nie trzeba było aż ty ludzi zajęć, zamęczać, wystarczyło zacząć zajężeć maszyny, a ludzie zaczęli, tymi maszynami zarządzać, ludzie zaszynali się uczyć jak obsługiwać te maszyny, które fizycznie mogły dużo więcej, niszmy. I to są skutki rewolucji przemysłowej. Jakie skutki rewolucji przemysłowych? Czwartej czy piątej zależnie jak liczyć, czyli rewolucji AI. Jakie my będziemy mieli? Ciężko powiedzieć, to dopiero przyszłość i osobiście dość syptycznie podchodzę do tego, jak ktoś mówi, że na pewno będzie. Natomiast warto sięgnąć do badań, ponieważ w 2013 roku ukazało się takie dość ciekawe badanie, upublikowane przez naukowców Oxfordu, Michael Osborne i Carla Freya, którzy zajmowali się tym byli dość mocno przerażeni. Chyba wydaje mi się jak bardzo sztucznej tejigence i automatyzacja wchodzów nasze życie i wchodzów gospodarkę. Przypominam, to jest 2013 rok, nie było żadnego czatu, ale nie nic tym stylu. Taszczucznej tejigence było na dużo niższym poziomie niż z słuchcześnie. Natomiast już wtedy, jeżeli ktoś miał taki umysł, nieco bardziej, nazwijmy to oświecony, czy też umiał, bardziej myśleć abstrakcyjnie, to pewnie umiał też przewidzieć różne rzeczy. I ci panowie chyba do tego wniosku, że umiał to przewidzieć, więc opublikowali badanie, w którym określi, że do 2030 roku ma zniknąć uwaga, to jest, bo to jest dość potężna liczba, 47% z płuczesnych zawodów, tych które znamy. 40% prawie 50, powiedzmy, że połowa zawodów po prostu zostanie odcięta i wyrzucona do śmieci ze względu na rozwój sztucznej tejigencji i pewnie też automatyzacji szeroko pojętej. Natomiast, i to jest chciałem powiedzieć istotny dlatego, że ja do dzisiaj spotykamy się z tą liczbą, czy też z podobnymi szatwunkami, bo to jest coś takiego, co bardzo łatwo nam przeglądować. Bardzo łatwo nam przy swojej, bo jest to liczba tak jak powiedziałem, potężna robiąca ogromne wrażenie, natomiast warto też powiedzieć, że śladowisko naukowe podeszło do tego badania dość spektycznie, by tknąło pewne błędy metodologiczne i zaczęły się ukazywać kolejne badania, które polegały mniej więcej na tym samym, to znaczy badały ten sam temat ile zawodów zniknie. I każdy dochodziły do mniej więcej podobnego wniosku, że zniknął jakieś zawody. Natomiast ile, to już troszeczkę inno sprawa dlatego, że w 2016 roku OECD, wyprodukowało badanie, gdzie podsumowano, że tylko 9% zawodów zniknie. Macenzy, bananie Macenzy też chyba z tego samego roku, ale tutaj nie zamutowałem, więc nie będę się upierać. 5%, tylko 5%, i kolejne bananie OECD, z 2021 roku, czy już najbardziej świeże, liczby trochę lub dość mocno podnosi, bo to jest już 14% zawodów, który może zniknąć ze względu na sztuczną innej gęcie. Załwaszmy jednak, roz 5%, między 5%, a 14%, to jest zupełnie co innego niż po owa zawodów. I warto mieć ten na uwadze, kiedy myślimy o jakiś bardzo jasno-kategoricznych, jasno-kategoricznych, odnosi ojnośnie tego, jak będzie wyglądała przyszłość. Nie wiem, jak będzie wyglądała przyszłość, natomiast stwierdzenie, że po owozowodów nie będzie. Zwykle nie jest po parte, czymś niezwykłego konkretnym. No dobrze, to tyle jeśli chodzi o historię i potencjalnie historię, która wchodzi w tyle zniejszość, natomiast teraz zastanówmy się nad tym konkretnym naszym tematem dzisiejszego odcinka. I zacznijmy od takiego pytania, jak będzie wyglądała rewolucja sztucznej tej gęcji. Jeszcze nie będziemy myśleli na temat tego, jak będzie wyglądał ten nowy świat, który rewolucja sztucznej tej gęcji przyniesie, a nie jak na to się przygotować, naleźć zastanówmy, jak to będzie wyglądać. Co to w ogóle zmieni? Co sztucznej tej gęcji nam da? Może dać, a co może zabrać? I przede wszystkim, w czym ona jest inna niż te wcześniejsze rewolucje przemysłowe, ponieważ niezwykle często spotykam się z takim porównywaniem rewolucji przemysłowych to rewolucji sztucznej tej gęcji, ale bardzo rzadko się zastanawiamy czym się różni. I oczywiście na pewno nie wyczerpie teraz tematu, ale kilka punktów, czym może się różnić. Tylko na samym początku chciałem wspomnieć, że mówiąc ta pionota, czy czwarta, czy któraś rewolucja przemysłowa, to też rewolucja, a ja nie mam na myśli samej sztucznej tej gęcji, w rozumieniu takim jak dzisiaj, czy jeszcze jeszcze raz zmiemy, że możemy wejść na chat.j.p. i porozmawiać sobie z botem, i jesteśmy zachwyceni tym, jaką pięknie może różne rzeczy dla nas zrobić. Tylko mowa też o maszyna, o ciężkich sprzętach, o automatyzacji, o samochodach autonomicznych, o smart city i tak dalej i tak dalej, czyli sztucznej gęcji, która wchodzi w zupełnie inny też obszary niż tylko taki interfejs komputer człowiek. Ale czym się będzie różnić? Pierwsza najważniejsza rzecz. Te wcześniejsze przemysłowe rewolucje zastępowały zawsze jedną określną grupę ludzi, czyli tak zwane niebieskie kołnierzyki, ludzie, którzy byli zatrudnieni w sektorach, gdzie liczyła się praca ich mięśni. To byli pracownicy fizyczni, robotnicy różnego rodzaju. I tu jest inaczej, z tego co na razie widzimy, wygląda na to, że sztucznej egencja w dużej mierze uderzy w ludzi, którzy mają właśnie prace intelektualne, prace kreatywne, nie tylko kreatywne, ale ogólnie intelektualne. Wselkiego rodzaju marketerzy, wselkiego rodzaju kopieraj terzy, jak najbardziej mają się czekuwać, a nawet programiści, czyli moja działka, jak najbardziej też mamy co na czym myśleć. Natomiast czy tylko dla ci ludzie, no właśnie nie, to, że uderzy w branży kreatywne i intelektualne, nie znaczy, że nie uderzy w inne, czyli nie znaczy, że nie uderzy w pracowników fizycznych, pracowników, którzy pracują w magazynach. I już to się dzieje. To jest też bardzo ważne, żeby powiedzieć, my nie rozmawiamy tylko o przyszłości, to się już dzieje. Warto zobaczyć, jak wyglądają nowoczesne fabryki tesli, czy nowoczesne fabryki Amazona, to są fabrykich, w których bardzo duże część pracy jest automatizowana. I następna rzecz, która ostatnio, którą chciałem tu wymienić, dotycząca tego, czym się będzie różnić, to taka jedna malutka zmiana. Po przednie maszyny wykonywały dokładnie to, co im powiedzieliśmy i wiedzieliśmy, jak to zostanie wykonane, oczywiście mniej więcej, bo tam różne wady i tak dalej, ale mniej więcej jak powiedzieliśmy maszynie, która miała z zdania udkacie jakiś kawałek materiału, to wiedzieliśmy, że on zostanie udkany. Jak on zostanie udkany dużo szybciej niż ludzie by udkali, przerobione ze Stanów większej iście materiału i tak dalej i tak dalej, wynik znaliśmy, wiedzieliśmy, jak to działa. Tu i ta maszyna nie zrobi nic więcej. Sztuczna identyjacja umie się uczyć. Sztuczna identyjgencja nie tylko wykonuje jakąś robotę, ale sztuczna identyjgencja także się uczy i przechodzi na inne obszary. I nie chcę tu dyskutować na temat jakichś teoretycznych zagadniń typu. Nie mamy jeszcze prawdziwej sztucznej identyjgencji i tak dalej. Ludzie, którzy uwielbiają dyskutować na temat tego, czy już mamy prawdziweł sztucznej identyjgencja, czy nie, jakie powinna spełniać założenia, żeby była prawdziweł sztucznej identyjgencją. Jest to dla czego dyskusja dość akademicka, grunt, co dane wynalazę, zmieni. Jak my go nazwimy to jest druga rzecz. Nie ma czegoś takiego jak no tabenem, że tak zupełnie na rasy. Nie maszył jak prawdziwa sztuczna identyjgencja. Nie jest zdefiniowane porządnie do dzisiaj, czym jest inteligencja, tym bardziej nie zdefiniowane, czym jest sztuczna identyjgencja. Także zostawią mi tego typu dyskusję gdzieś na boku. No to wiemy już czym się będzie różniła. To jest to, że to jest zupełnie inna. Są podobieństwa, są różnice i musimy o tym pamiętać. I teraz krótka przerwa na refleksje, która nas mam nadzieję doprowadzi do kolejnego punktu naszych rozważań. No więc taka refleksja, ta najbardziej oczywista. Sztuczna identyjgencja, tu też możemy podmienić słowo sztuczna identyjgencja na postęp technologiczny. Ale załóżmy, czy sztuczna identyjgencja nas zastąpi? Odpowiedzmy sobie na to pytanie twierdząc od, że zastąpi naszą pracę, nasze zawody i pytanie. Czyli zastąpi nasz aktualnie wykonywany zawód, odpowiedzmy na to pytanie, tak zastąpi. I teraz powinna przyjść chwilę refleksji. Ponieważ ona zazwyczaj nie przychodzi, zazwyczaj od razu przystępujemy to buntu, przystępujemy do wyciągania transparentów, albo przystępujemy do zamatwiania się nad szkanką u iski. Uznawania, że już nic więcej nas w tym świecie do tego nie spotka. Natomiast ja chciałbym zadać pytanie, ok, sztuczna identyjgencja zastąpi, to czym obecnie się zajmujemy, albo częściowo zastąpi. I co w tym złego? Naprawdę co w tym złego, że sztuczna identyjgencja zastąpi, to czy się teraz zajmujemy, przecież tak się dzieje od setek lat, nie się nie tysięcy. Co w tym złego, że to, czym aktualnie się zajmujemy, przestanie być potrzebne? Przecież nie robimy czegoś tylko dla siebie. Jeżeli wykonujemy jakąś robotę i poświęcamy na nią sporą część życia, to powinno być to wukierunkowane także na innych. A jeżeli to przestaje być potrzebne innym, to mamy nagle uznajdże przestaniemy się rozwijać tylko dlatego, żeby mógł robić coś dlatego, że znam się na tym już i nie chcemy się uczyć nowych rzeczy, albo dlatego, że lubię to robić. No dobra, tutaj kolejna rzecz, jeżeli naprawdę bardzo lubię coś robić, to ciągle mogę to wykonywać jako hobby. Nie ma w tym złego. A nawet jeszcze o tym sobie zaraz powiemy, mogę to wykonywać w ramach niższy, ale załóżmy, że nie będzie niż w tym konkretnym zawodzie, a strasznie to lubię robić, to mogę robić to jako hobby. Tak, absolutnie nie ma nic złego w tym, że zawody będą ginońć, dlatego że zawody nie są po to, żeby doprowadzały do szczęścia tych, którzy je tworzyły tylko do tego, żeby coś konkretnego, solidnego, dobrego dla innych wyprodukować. I uwierz mi drogi słuchaczom, albo słuchaczko, jeżeli coś kocha zrobić, to po pierwsze spełni się w tym też jako hobby. Po drugie jestem przekonany i wierzę w to głęboko, nie jest to jedyna rzecz, którą kocha zrobić i świadczy to jedynie o pewnej specyfice, roboty, którą lubisz. Jeżeli lubisz programować to być może lubisz konstruować różne rzeczy, może lubisz tworzyć systemy i obok programowanie jest dużo innych zawodów, a może powstano w przyszłości jeszcze lepsze, w których też się spełnić, które też pokołaż, tylko trzeba się otworzyć. Ale tutaj koniec refleksji, ponieważ nadszedł czas, jak mamy już ten bagaż wiedzy za sobą, żeby zastanowić jak będzie wyglądał ten nowy świat, w którym już tuż na innej igencja towarzyszy nam na każdym kroku. Ja tu w nuw chcę zaznaczyć, że to nie jest tak, że ja zjadłem jakąś tabletkę, która mnie oświecił, kwa dałem pełne oświecenie, więc do tych punktów, które tu wymienię trzeba podchodzić zceptycznie i zapraszam do tego, żeby podchodzić do nich zceptycznie, a nawet jeśli masz jakieś uwagi z komentuj, bardzo chętnie wejdę w polemikę lub po prostu przyjemy to do siebie. Ale jest kilka punktów, które wybdaniem i się słuchając różnych ekspertów i same mu zastanawiając się widzę, widzę jak może się zmienić ten świat. Pierwsza rzecz będzie taka. Pierwsza rzecz będzie taka, że dużo rzeczy intelektualnych zostanie zastąpionych narzędziami. Musisz napisać tekst na LinkedIn albo okpost. Nie musisz zatrudniać kopi literę. Chcesz stworzyć grafikę? Nie musisz robić tego przy wykorzystaniu grafika. Możesz to zrobić samodzielnie. Z studencką kletną komendę na czacie z sztuczną inteligencją. I tak dalej. Natomiast możemy tutaj powiedzieć, że ok, to nam wywali grafików z rynku, wywali nam kopi literów, wywali nam jakieś inne zawody, jakich marketerów, sprzedawców, programistów i tak dalej. Otóż nie. Wwali części na pewno. Natomiast tak jak tu napisałem, powiedziałem dużo rzeczy, dużo zawodów intelektualnych zostanie zastąpionych narzędziami. Dużo chciałem podkreślić to nie znaczy wszystkie. Musimy wyłapywać te różne niu ansy. Nie może być także się zafiksujemy na jakichś skrajnościach i uznamy, że teraz mamy świat. Biały, a za pięć lat będzie światczalny. To wszystko będzie pływało i wszystko będzie się zmieniać, ale to będą zmiany, które będą takim gradientem. To nie będzie jasna granica, po której wszystko prestanie istnieć. W wiele zawodów intelektualnych zostanie zastąpionych, ale nie wszystkie. Nie wszystkie. Część zawodów intelektualnych, tych zawodów intelektualnych, które teraz wymieniłem grafików, kopilejterów i tak dalej, będzie miało swojej niższe. Mamy swojej niższe, tak jak ma swojej niższe, obecnie z nasu swojej niższe. Radio z nasu swojej niższe gazety, telewizja, chociaż w przypadku telewizji nie mam dla tego, pojęcia czemu ona ciągle żyje, ale co jakiś czas się orientuje, że ona żyje. Ja już od jakiejś lekady ponad z niej nie korzystam, ale podobno są ludzie, którzy oglądają, ale jak widać na zosyłniżę. Podobnie jak nawet takie rzeczy, jak żywność ekologiczna, żywność taka prosto od rolnika, która jest droższa no tabene, więc rolnik też może sobie zrobić więcej, takie, które jest przedsiębiorczy, który jest w stanie się poświęcić temu, żeby też wejść odpowiednio na liny, tak dalej, tak dalej. Dlatego też przejdziemy, natomiast zauważmy wchodzą tutaj niższe i to, że nagle mamy mnóstwo dowolnej żywności, która jest pyszna, jest smaczna i tak dalej, to nie wyeliminowało zdrowej żywności i nie wyeliminowało żywności, która jest do której potrzeba dużo manułanej pracy. Po prostu zaczęliśmy inaczej na to patrzeć, zaczęliśmy bardziej docenić wiele rzeczy. Świat będzie się zmieniał jeszcze bardziej dynamicznie, to jest kolejna rzecz. Nie będzie, jeżeli sztuczna inteligencja jest w stanie zrobić za dużo rzeczy, które wcześniej kosztowały czas, już pomijam, że pracy czy wysiłek, ale tu jest najważniejsze, że czas to w tym momencie po prostu wszystko zacznie nie wybierać tempo. Jeżeli myśli, że ten świat kryznany, to jest świat, którym tempo jest dynamiczne, to właższecha idzie się 20 lat, wtedy tempo będzie dynamiczne. I naprawdę wtedy wszystko się będzie zmieniało i produktów będzie bardzo dużo, będzie dużo więcej idei się będzie pojawiało dużo więcej. I ten świat będzie naprawdę bardzo dynamiczny. A co za tym idzie? Ja uważam, że jeżeli świat jest bardzo dynamiczny, tak jak już współcześnie zaczął być, to na wartości będzie zyskiwać, będą zyskiwać rzeczy, które są, dają pewne poczucie stabilności. I jej pewne punkty odniesienia będą zyskiwać też ide, które pozwalają na zwolnienie tempo swojego życia, tak jak ja na przykład wrożyłem już jakiś czas temu konkretne odpowiednie elementy, które bardzo spowolniły tempo mojego życia. I dzisiaj żyję robię dużo więcej, robię dużo lepszą jakoś tego co robię, ale żyję na dużo większym lucie niż kiedyś. I sądzę, że takie ideę będą coraz bardziej zyskiwały na wartości, a przynajmniej życzyłbym nam wszystkim tego, żeby zyskiwały. Wróćmy jeszcze do tych zawodów, powiedziałem, że dużo intelektualnych zawodów zostanie zastąpionych narzędziami, ale część z nich tych, którzy zostają zastąpionych będzie miało swoje niż. Natomiast jeszcze jeszcze druga stronę tego medalu, to, że my z czym słyszymy dobrze, to uderzy ludzi, którzy mają intelektualne zawodnie. No tak, ale nie we wszystkich, nie jest tak, że nagle szczytna inteligencja zabierzy nam wszystkie intelektualne zawody. Nie zabierzy nam wszystkich intelektualnych zawodów, nie jestem w stanie teraz podać konkretnych, które nie zabierze. Sądzę, że nikt nie jest w stanie, poczekamy 20-30 lat, to powiemy, czego nam nie zabrała. Tak czy jak nie zabierze nam wszystkich. To, że sztuczna inteligencja potrafi coś zrobić, to nie znaczy, że tam nie będzie potrzeba pierwiastka ludzkiego. To nie znaczy, że nie będzie potrzeba ludzi, którzy będą dobrze mądrze zarządzać. Ja uważam, że będzie potrzebał właśnie ludzi, którzy będą tym zarządzać, którzy będą się znali na rzeczy, nawet w kwestii, chociażby strategii marketingowych. Sztucznej inteligencja może współcześnią, że teraz stworzyć strategię marketingową, może stworzyć blockposty, może stworzyć grafiki pewne. Nie wiem czy akurat grafiki takie przydatne w marketingu nie pohelają się na tym, ale sądzę, że to tylko kwestia czasu. Natomiast dobrze mimo wszystko, żeby czuwał nad tym człowiek. Czuję, który często ma intuicję z zamus doświadczeniem, ze znajomością konkretnej grupy odbiorców i człowiek, który zna duży rzecz od potrzewki. Również człowiek, który będzie w stanie przeledagować te teksty, bo te teksty mogą odbierać od tego, co my chcemy znać. Zauważmy, że jest sztucznej inteligencja, będzie nam tworzyć wszystkim marketingom, te teksty będą miera podobne. Mogu przynajmniej być ciągle dobrze, żeby ktoś nad tym czuwał, żeby ktoś znał. Sztucznej inteligencja mimo, że się uczym, mimo, że jest dużo podobnym do człowieka niż maszyny przemysłowe, to nagle staje się z wykuń narzędziem. Narzędziem, nad którym my czuwamy, zarządzamy i tylko przyspiesza naszą pracę. Z wielokratnia wydajność. Dzięki chciałbym, możemy tworzyć lepszą jakość tej pracy. Możemy tworzyć tej pracy więcej i możemy generować większy dobrobyty. I tu kolejna kwestia programistyczna. Kastrzyk to programistyczna, czyli obecnie piszemy kod dla ludzi, którzy niemie i nie odczynie wygląda na coś takiego nisko poziomowego. Natomiast nie jest już aż tak nisko poziomowe z kolei, jak było wejścia o temu. Nie mniej, prawdopodobnie sztucznej inteligencja zacznie pisać kod podobny do naszego. I co wtedy? Wtedy możemy spokojnie wejść na wyższy poziom. Możemy zacząć przyglądać temu kodowi jak bloczką, z których mamy budować. Tak jak teraz my też piszemy kod w grubionym cz�erów, są bloczki, czym są instrukcje, czym są różnego rodzaju, pętle, czym są różnego rodzaju strzimy i tak dalej. Tak teraz te bloczki będą na wyższym poziomie będziemy mówić, tylko co trzeba zrobić, czy to będzie to robiło. My będziemy to wiązać w całość. Jęgiczemu znowu i jeden człowiek będziemy stworzyć konkretny duży system. Dużo szybciej niż wcześniej. A więc będą mogły zacząć powstawać dużo bardziej zaawansowany systemy, dużo bardziej skontikowane struktury, które będą mogły zacząć odpowiadać na dużo poważniejsze problemy. Nie tylko w proklamowaniu nie jest co sami sobie nigdy, ale chociażby w medycynie i tak dalej. Kolejne elementy to właśnie obszary medycyny, analityki, gdzie człowiekowi ciężko zwyłapać różne rzeczy, aż tuż na intergencja będzie mogła różne zależności złapać i nam pokazać. I to nie znaczy, że my będziemy bezużytecznie, ale tacy analitycy będą mieli pierwszą robotę już zrobioną. To jest bardzo dobra wiadomość, szczególnie w kontekście analizy genów, analizy komulek, gdzie są bardzo skomplikowane zaodzą. Jak dzisiaj mychanizmy. Sądzę, że nie więcej tak będzie wyglądał tym nowy świat. Tak mi się wydaje. Na pewno to jest nieskończona lista, nie dokończona. Na pewno dużo rzeczy można by dodać, ale na tym chce się zatrzymać. Dlatego że to jest podkast, a nie pracę naukowa. To teraz nam zostało jeszcze 2 podstawowe rzeczy. Po pierwsze, jak się przygotować na to. I jak to zrobić? Czyli jak się przygotować, rozumiem na zasadzie mniej więcej w jakim kierunku trzeba pójść? I co powinniśmy my w sobie zmienić? A jak to zrobić, tu już bardziej konkretne, wytyczne? No to zastanówmy się się przygotować. Potrzebna jest zmiana podejścia na pewno. To jest najważniejsze. Zmiana podejścia do życia. My młode pokolenie. Ja mam około 30 lat, ale sądzę, że już też troszkę starsza ode mnie i na pewno wszyscy w dół, wszyscy moci. I już mamy dużo otwartość na zmiany. Tak jak wcześniej ludzie byli w stanie w jednej firmie pracować przez całe życie. Dla ludzi z mojego pokolenia jest to raczej pewna abstrakcja. A na pewno nie jest niczym dziwnym niczym złym, że pracujemy przez całe życie w wielu różnych miejscach. W firmach zakładamy swoje, próbujemy tego i tam tego. I wydaje mi się, że podobną skalę zmian trzeba będzie przejść w kontekście tej rewolucji sztucznej tej gęcji. My musimy się otworzyć dużo większe zmiany. Będziemy się się inna uczyć jak władać z zmianami, pracować, jak się do nich dostosowywać lub je dostosowywać do siebie. Ponieważ my, jeżeli faktycznie będzie tak dużo różnych firm produktów powstało i tak dalej, będziemy musieli się nauczyć na jak filtrować wiele treści, jak filtrować wiele produktów, które od nas przychodzą idei i tak dalej, jak jednocześnie nie dać sobie nimi z masę krować mózgu. Bo już dzisiaj mamy kompletną osagę mózgu zapewnioną przez nadmiel bodźców, przez nadmiel medius społecznościowych, przez polarizacyjne polarizujące treści i musimy się uczyć tym żyć. Musimy się nauczyć tym pracować. I wejście rewolucji sztucznej rewolucji podnie się to jeszcze tylko na wyższy poziom. To jest to nie znaczy, że my nie możemy się z tym nauczyć żyć i pracować. Odfartość na zmiany to jest taka pierwsza rzecz. Nie możemy myśleć o tym, że nauczymy się jednego fachu i będziemy go mieli przez cały życie. O, właśnie o to chodzi chyba. Tak jak wcześniej pracowaliśmy w jednej filmie, teraz możemy, że możemy pracować w wielu. Tak ciągle myślimy, że jak czegoś się nauczyliśmy na studiach to, że przechodząc na emertule ciągle będziemy mieli to samo i będziemy na tym zarabiali. I chodzi chyba o to, żeby otworzyć się na to, że może tak będzie nie wykluczamy, ale może tak nie będzie i to też nie jest nic złego. Druga rzecz sądzę, że jest najważniejsza. Sądzę, że musimy zacząć myśleć o tym, co chce zrobić, co chce zbudować w tym świecie w swoim życiu, a nie i jakich chce wykonywać zawód. Oczywiście jedno jest drugim ścisle powiązany, ale jeżeli nauczę się myśleć o tym i myśleć ideami, myśleć tym, co chce zbudować, co chce zmienić, to będzie dużo lepsze dla nas niż myślenie o tym, jakie chce pracować zawód. Oczywiście za tym idzie takie myślenie. Dobrze, będę miał ten zawód, to będę miał już spokły, będę miał bezpieczeństwa. No to nie, tak nie będzie. Musimy się nauczyć myśleć o tym, jak nie jakiś chce mieć zawód, ale o tym, co chce zbudować i w powiem szczerze, ja jestem na tym etapie od jakiegoś czasu zmiany tej mentalności i powiem szczerze, że myśl o tym, co chce zbudować, co chce zbudować, co chce zmienić. To jest dużo bardziej se tezfakcjonująca, bo prowadzi to dużo mniejszego wypalenia albo w ogóle likwiduje opcję wypalenia. Kolejna rzecz w zmianie podejść za to ciągu edukacja. Jest są badania, które pokazują, że nasze umiejętności inteaktualne spowalniają mocno wraz z 10-205, z tym 6-7, którymś tam rokiem życia, mniej więcej w tych rejonach. Zastanówmy się, kiedy kończymy edukację. No właśnie, kończymy edukację gdzieś w okolicach 20. któregoś loku życia, że i nie idziemy na studia to wcześniej. I potem, czasem dla wielu osób kwestia edukacji zamyka się, co najwyżej odpadł sobie jakiś podcast, żeby mieć takie złudne poczucie, czego się uczą. W tym czasie my musimy się uczyć całe życie i musimy się uczyć rzeczy najlepiej sensownych, ale generanie musimy poddawać mózg ciągłem zmianą, ciągłem ciągłej nauce, ciągłej stymulacji, takiej pozytywnej stymulacji. Nieco musimy się nastawić na to, że ciągle się uczymy. Jeżeli świat ciągle się zmienia, to my się ciągle uczymy. Najlepiej będzie dla nas, jeśli znajdziemy w tym frajde, bo też nie chodzi o to, żeby ciągle nadążać ze zmianami wejść w taki pens, że ja nie wiem, zaraz znowu się coś zmieni i ja zaraz znowu nie będę czegoś wiedzieć i tak dalej, tak dalej. Nie, uczmy się różne rzeczy, które nas wpacjonują, które nas wfasynują i jestem przekonany, że dla każdego znajdzie się miejsce. Ale nastawmy się, że edukacja formalna to nie jest końc nauki. I co na koniec jeśli chodzi o zmianę podejścia, mojej ulubione punkt, czyli pozytywne podejście do życia. To jest bardzo ważne, bo kiedy mamy pozytywne podejście do życia, jeszcze patrzymy na świat pogodnie, jeżeli patrzymy na innych ludzi pogodnie, to dużo łatwiej też inne rzeczy, te wcześniejsze zrobić. Dużo łatwiej się otworzyć na zmiany, jeżeli patrzymy pogodnie na innych ludzi, przyjąć to, co oni mówią, zainspirować się tym. Jeżeli patrzymy pogodnie na życie, to dużo i na ludzi to dużo lepiej, dużo łatwiej nam jest. Myślę, o tym jak chcemy coś zmienić dla innych, tak żeby było im lepiej, żeby było im dobrze. Dużo lepiej, dużo łatwiej jest wtedy coś budować. Dużo łatwiej jest się uczyć czegoś, bo mamy taki pozytywny drive, że ja chcę coś poznać, ja chcę się czegoś nauczyć, jestem ciekawy tego świata. Zamiast przesadywać w smartfonie godzinami na Facebooku i konsumować jakieś miałkie treści, ja wolę przyjśmę się na takim dłuższym artykułem, a później porozmawiać o tym z żoną. To jest dużo fajniejsze niż siedzenie, przyglądanie męów, albo przeglądanie tworzących toksyczne emocje w pisów, no medial społecznościowych, woleś, czegoś to wiedzieć, bo ja to zastosować w życiu, albo po prostu jako ciekawostku podzielić się z bliskimi podczas obiadów. Więc pozytywne podejście do życia, energia to jest kolejna rzecz, jeśli chodzi o zmiany podejścia. I przechodzimy do 7 sprawy, 37 minuł, jak patrzę, przechodzimy do pytania, które jest tematem dzisiejszego odcinka, czyli jak to zrobić, jak przygotować się nad dominację sztucznej inteligencji. Mówiąc zastosowałem to zło, o dominację, bo to tak pięknie, no i tak nie dość imponująco brzmi, natomiast chodzi mi o wejście sztucznej inteligencji takie wszendobyskie, tak że sztucznej inteligencja naprawdę jest w każdym aspekcie naszego życia i z nią żyjemy. To dobra, to jak to zrobić. I tu chciałbym też powiedzieć, że to nie jest prace naukowa, więc proszę to traktować z pewnym zceptycyzmem i zaproszeniem do dyskusji, bardziej niż próbą walkowania jedynie słusznej teorii. Ja na tym myślę o lat już i jako żeś jestem zakorzeniony w Boży IT, Big Data, też sztucznej inteligencji, to wydaje mi się, że różne rzeczy mogę, troszeczkę inaczej widzieć, natomiast to nie jest na pewno prace naukowa. Ale tutaj widzę takie trzy bardzo kluczowe czynniki, na które musimy zwrócić uwagę, żeby dostosować się do tej zmiany. I może najpierw zanim powiem to chciałem powiedzieć o tym, czego co ja uważam, że nie jest dobro drogą, ale zawsze kiedy myślę, słyszę o przygotowaniu się na dominację sztucznej inteligencji, odpowiedź na automatyzację itd. To zwykle są to postulaty osób, które chcą bardzo mocno uregulować każdy aspek naszego życia. I są to postulaty ludzi, którzy mają podstawowe jedno założenie, trzeba opodatkować maszyny i to jest ich właściwie w nad tym się kończy. Nie wiadomo nigdy do końca co to znaczy, prawdopodobnie opi, po prostu opodatkować firmy, które nie są specjalnie skorę do tego, żeby zatrudniać ludzi, bardziej wolą zatrudniać maszyny. Natomiast ja uważam, że to jest droga do nikąd. Przeba przygotować ludzi do tego, żebyśmy byli w stanie my jako ludzie odpowiedzieć na wyzwania współczesności. I jeżeli słyszę, że ok, bogaci tak mogą ludzie bardzo wykształceni, tak mogą, ale trzeba przecież pomóc kasieron na przykład, to mnie aż cześć się jak coś takiego słyszę. Dlatego, że to chociaż najczęściej autorzy tego typu stwierdzeń mają w głowie, to, że oni dbają właśnie o tych kasierów czy kasierki, to ja uważam dokładnie przeciwnie. Jeżeli ktoś uważa, że kasier nie jest w stanie przygotować się do na wyzwania współczesności, to świadczy to tylko o podejściu, spogardło do tego konkretnej osoby i spogardło do ludzi, którzy wykonują tę zawód. My powinniśmy podejść do ludzi, jak do dorosłych osobników, którzy są w stanie samo decydować, którzy są w stanie się uczyć, którzy są w stanie podejmować różne ambitne kroki. Nie ważne, jaki zawód wykonuje, że jako profesję wykonujesz, wierzę w ciebie i wierzę, że w to, że jesteś w stanie podjąć zdecydowany kroki, żeby poprawić swój byt, swoich bliskich. I żeby przyczynić się jed naszego rozwoju i prawdziwego rozwoju, a nie tylko do cyferek, PKB. Więc ja odrzucam, nie odrzucam w ogóle regulację, więc odrzucam podejście na zasadzie trzeba zahamować postęb i trzeba zrobić jak najwięcej, żeby zdjąć z ludzi ciężar pracy, a żeby przełożyć go ciężar na maszyny i na filmy. Jedna podejście opodatkować, drugie podejście zmniejszyć, liczbę godzin pracy, trzecie podejście jeszcze dorzucić z tych opodatkowanych, podatkowanych maszyn pieniądze, przeżucić do ludzi, którzy nie mają możliwości korzystania z tych maszyn. I tak dalej, tak dalej. Wszystko sprowadza się do tego, że jak najbardziej umniejszamy sobie samym jako gatunkowi ludzkiemu, tymczasem ja wierzę, że nasze mózgi są najwspanialszym mechanizmem, którego nigdy sztucznej digencja nie przebieje. Nigdy sztucznej digencja nie dojdzie w różnych aspektach do tego, czym jesteśmy. I jeżeli mamy faktycznie takie fantastyczne mózgi, o mózgu ciągle wiemy niewiele, ale dzisiaj już wiemy na pewno, że przez całe okres życia mózg ma tu swoją neuroplastyczność, czyli ciągle może być podtawane fizycznym zmianom, którego rozwijają, to przestajemy ludziom mówić, że przychodzi jakiś czas, kiedy nie powinien nie się rozwijać, powinni się rozwijać przez cały czas życia, możecie nie polega na wegetacji. Więc to w kilku słowach tego, co odrzucam. Natomiast jak to zrobić trzykulczowe czynniki, które ja uważam, że powinny zostać rozwinięte i co ciekawe to się pokrywa bardzo z tym, co my powinniśmy indywidualnie robić, czyli możemy zrobić po prostu każdze ja i twoj kolega. I to, co może być robione państwowo, czy też szerzej mówiąc systemowo. Trzykulczowe czynniki pierwszy, praca na cobo. No to akurat może być robione głównie indywidualnie. Drugi edukacja, trzeci finansę i już wszystko, finansę montujemy się finansę osobiste i już to wszystko rozbijałem na czynniki pierwsze. Zajmiemy najpierw pracę na cobo. Mam tu na myśli coś, o czym zapomnieliśmy, przez ostatnie 10-20 lat. Przede wszystkim rozwój dbanie, trening, naszych dyscyplimy. I taki etospracy, który nie polega na tym, że będziemy się zajerzeć bez celu, tylko polega na tym, że musimy umieć wykszeseć w sobie dyscyplinę, żeby coś osiągnąć. Że nie ma staru polskie powiedzenie bez pracy, nie ma kołaczy i nie da się tego zrobić na raz, na już. Teraz siąde i nagle wszystko będzie. Nie. My musimy wykształcić sobie dyscyplinę etospracy i metodyczne, systematyczne zajmowanie się czymś, tym czym akurat w tym momencie, tym akurat w tym momencie chcemy pracować. Druga rzecz to nie osiadanie na laureach. I to jest bardzo ważne, szczególnie w kontekście tego nowego świata, że sztucznej tej gęcji, który jest bardzo dynamiczny, nie powinniśmy osiadać na jednym sukcesie, który będzie przyjdzie. Myślmy nie pustym myśleniem o sukcesie, żeby coś osiągnąć. Myśmy o tym, co chcemy zmienić, co chcemy zbudować. I wtedy to, czy będziemy mieli jakieś sukces czy nie, będziemy się cieszyć tym, że coś możemy zrobić, ale po tym jak coś zrobimy, dobrze będzie pomysły co dalej. Więc nie osiadamy na laureach, to jest ten element pracy nocobą umiejętność odraczania gratyfikacji. To jest jedna z ważniejszych elementów pracy nocobą, bardzo związany z dyscypliną. To, żebyśmy umiewie odopuźnić przyjemność na rzecz osiągnąć czegoś większego. Teraz powiemy sobie nie, nie chcę czegoś, co jest łatwe, przyjemne, szybkie, co dostarcza do pamięy naszego mózgu, ale na co nie musimy zapracować na rzecz tego, że możemy teraz usiąść, możemy teraz się z dyscyplinować. Możemy w tym momencie spróbować się wysilić, spróbować współpracować z innymi, co ten często też nie jest proste, po to żeby kiedyś w przyszłości mieć dużo większy efek, żeby zbudować się bardziej trwałego. Na cześć będziemy ciągle budowali świat, który jest oparty na skrótowcach i oparty na przemialności. I co idzie za tym odraczanie gratyfikacji, coś co nazwam modelowaniem swojego życia, czyli świadomość, że moje życie nie jest liniowe, nie muszę kończyć szkoły, żeby ich na studia, żeby znaleźć posadę i do energii. Myśląc o tym, co chce zbudować, mogę myśleć o tym, jak chce, żeby wyglądało moje życie. Jakie chce być dla innych, jak i jak chce być, jak chce mieć w styry życia, bo każdy może mieć w ciesie trochę co innego, każdy ma inny temperament, co innego będzie cieszyć. Więc to, że będę chciał, żeby usiąść i przeanalizować, usiąść przez miesiąc dwa a pół roku, analizować swoje życie, po to żeby później zacząć pracować nad tym, jak chce żyć. Po to, żeby na końcu okresić jakieś działania muszę podjęć, żeby ten w styry życia osiągnąć, to jest fantastyczna praca, co bo to jest coś niesamowicie ciekawego, a jednocześnie coś, czego większość osób nie robi. To też jest ten element pracy na cobą, jeżeli będziemy jej te wszystkie elementy, kiedy wyzbędziemy się egoizmu, ponad to, żeby umieć się wysilić, wytężyć, postaleć się zrobić coś dla innych, to wtedy nadążanie, a nawet kręwanie rzeczywistość będzie dużo łatwiejsze. Jak już będziemy umiej pracować nad sobą, to drugi element jest edukacja i to jest absolutnie kluczowa rzecz. I mógłbym na tym skończyć, bo z niej każdym kończy. Edukacja to jest takie słowo klucz, że jak ja ci powiem, że odpowiedział na problem X, tu wstaw sobie dowolny problem, jest edukacja, to te prawdopodobnie się ze mną skodzisz. Natomiast to jest trochę pójście na skróty. Chciałbym powiedzieć dokładnie, co w tej edukacji powinno zostać wdrożone, zmienione i nie tylko mówię tutaj edukacje systemowej, ale to może coś, co każdy może z nas sobie samodzielnie zafundować. Natomiast edukacja systemowa jak najbardziej też. Po pierwsze, świat spudowany z danych. I powinien się pojawić nie wiem czy takie przedno-trzybroże niekoniecznie, ale powinniśmy zacząć uczyć o tym, jak wygląda świat, który jest zbudowany z tanych i który rządzony przez algorytmy. Powinniśmy uczyć dzieci, jak się obywać ze smartfonami, jak działają media społecznościowe, jak działają algorytmy medów społecznościowych, czemu widzą to, co widzą. Jak działa to, że na Google Maps ja widzę jak jest korek, skąd to wynika, kto przemiela moje dane, jakie zagrożenia może nieść to, jakie ja daje dane i tak dalej. Chodzi o to, żebyśmy mieli świadomość, żebyśmy mieli świadomość, jak dane budują nasz świat. I jak ja w tym uczestnicze chcąc niechcąc. I wtedy to, że ja oddam Google, czy innej korporacji swoje dane, to nie będzie problem. Jeżeli ja będę to robił świadomie, to, że ja oddam wiedząc jakie są algorytmeni, to nie będzie problem, bo ja będę wiedział jaką mam z tego korzyść i będę jednocześnie wiedział, gdzie w innym miejscu nie powinienem oddawać. Sam będę to umiał warzyć, będę starą się to warzyć. Nie będę jak ten przysłowiowy lemning. Druga rzecz i to może niektórych zdziwić, ale odpowiedzią na te zmiany będzie przedsiębiorczość i inicjatywność. I uważam, że to jest ten kluczowy punkt, który poza taką czystą wiedzą do tycząco budowy danych. My musimy nauczyć się jakby przedsiębiorczem i inicjatywnym. I mam tu nam się nie tylko jak budować firmy, ale przede wszystkim umiejętność komunikacji, umiejętność sprzedaży. I to jest z uwawia do moich dla nas, tu szczególnie w Polsce, bo umiejętność komunikacji i sprzedaży nie jest tym, co nam się wpłaya naturalnie. Ale to jest coś niezwykle istotne, bo samo to, że ja coś stworzę, nic to nie zmieni. Dopiero, jeżeli będę umiał pokazać, to może coś zmienić. I jeżeli wydrygnować albo zdrygnować się na myśl o sprzedaży i nauce sprzedaży, to najlepszy jest dowód tego, że mamy w Polsce z nią problem. Ponieważ sprzedaż to ostatnie, czy jest sprzedaż, to nagabewanie ludzi bref ich woli, że mają kupić produkt, którego nie potrzebują. Nie, sprzedaż to tak naprawdę umiejętność komunikatywnej prezentacji tego, żeby wiedzieli, że to, czego potrzebują, że naprawdę tego potrzebują i gdzie i jak to dostać ewentualnie kupić. Umiejętność radzenia sobie, to jest element tej przedsiębiorczości i to jest tak naprawdę najważniejsze. Jeżeli myślę o przedsiębiorczości to jest dla mnie przede wszystkim umiejętność radzenia sobie, umiejętność nie szablonowego podejście do różnych rzeczy, umiejętność szukania różnych rozwiązań. I jeżeli zaczniemy tego uczyć w szkołach, w rodzinach, siebie samych, to dużo łatwiej będzie dopasować się do tego nowego świata, o którym wcześniej wspominałem. Dużo łatwiej będzie umieć okreować, umieć budować, dużo łatwiej będzie umieć nastawić się na budowę wartości, a nie na takie tylko przemielenie w pracy, by lepszetrwać. I trzeci punkt do tej przedsiębiorczości i inicjatywności to jest budowanie wartości, czyli już konkretna wiedza na temat tego, jak budować produkt, jak budować wartości, jak analizować potrzeby innych ludzi, po to, żeby nie tworzyć rzeczy, które znamy to chyba wszyscy z świata start-upów, mnóstwo rzeczy, których nie potrzebuje i tak dalej. Co nam z kolei też zwiększa dynamikę świata w sposób niepotrzebny, jeżeli powstaje bardzo dużo produktów, które są zasadę nikomu niepotrzebne, to zwiększa to dynamikę świata w sposób leczej niepotrzebne. Kolejny element poprzecimy to ci inicjatywności, to IT, myślę o programowaniu, tworzeniu w stronę internetowych, jakieś może podstawach robotyki i tak dalej i tak dalej. I ważna rzecz, nie chodzi mi tutaj o to, że mamy różne etapie szkoły podstawowej produkować przyszłych specjalistów i że na grę całe nasza populacja ma być programistami. Oni chodzi tutaj o to, żeby zbudować taki fundament tego, jak to działa, żebyśmy widzieli, jak to działa od potrzefki, nawet jeżeli w przyszłości będziemy mieli tylko zarządzać sztuczną inteligencją, która coś robi. To wtedy będziemy mieli możliwość wyłapania, czy ona dobrze robić, czy może warto ją poprawić i będziemy widzieli przede wszystkim, jak to działa pod spodem, więc będziemy widzieli, jak od góry tym kierować. I ostatnie element edukacji to finansę osobiste, czyli nauka o tym, jak oszczędzać, żeby budować się poduszkę, jak oszczędzać, żeby to było efektywne, a nie żeby oszczędzać z tego, co nam zostanie na koniec miesiąca. Więc miesiąca wiedza o kredytach, szczególnie konsumpcyjnych, wiedza o tym, w jakich pożyczki się nie pakować, wiedza dotycząca bezpiecznego inwestowania na bezpiecznych inwestycji na linkach kapitałowych, bardzo ważna rzecz. I co się z tym wiąże, też prywatna emelatura, my mamy trochę problem jeszcze w Polsce z tym rynkiem kapitałowym, a warto, żeby więcej osób go poznało, żeby wiedziało, jak robić to cudzysłów, ujmiemy bezpiecznie, nie chodzi o zupełnie bezpieczeństwo, natomiast jak unikać różnego rodzaju spekły, latywnych z góry podejrzanych, ciewnych ruchów. I finans osobiste są niezwykle istotne, dlatego że one pozwolą nam później spędzić ten czas na rynku, jeżeli akurat wypadnimy w tym dynamicznym świecie gdzieś tam z rynku, to uzbierane pieniądze i świadomyśle, że je rozumiemy, pozwoli nam na przetrwanie tego czasu. Tutaj przechodzimy do ostatniego punktu po edukacji, czyli właśnie finansę. Musimy się nauczyć i zbudować sobie odpowiedni majątek. Majątek niekoniecznie wyrażony w nie każdy musi być multimilionerem, ale jeżeli mamy chociażby świadomość, że nasz majątek pozwoli nam na pół roku bez pracy, to daje zupełnie inne podejście, zupełnie inne luz, inne poczucie bezpieczeństwa. I świadomość, że my wiemy, że nawet jak przyjdą o szuści, albo jak przyjdzie, tak zwana okazja, która najczęściej żadną okazję nie jest, to też sobie poradzimy. I to daje też pewien kapitał, jeżeli chcemy coś rozkredzić i tak dalej, w każdym razie finansę są niezwykle potrzebne, finansę osobiste są niezbędne. I one nie są wbrew pozorom specjalnie trudne do zrozumienione tapie wiedzy, więc warto, żebyśmy się zmierzyli, warto, żebyśmy nie poznali. No dobrze, to są te trzy rzeczy, czyli podsumujmy sobie jeszcze na koniec, edukacja praca nad sobą finansę osobiste. Moim zdaniem odpowiednie podejście do tych trzy rzeczy, spowoduje, jeżeli zrobimy to masowo i indywidualnie, spowoduje to, że będziemy dużo, bardziej przygotowani na to, co nie się przyszłość. Żeby tak było, każdy z nas musi wziąć do roboty, tu i teraz zacząć z głębiać wiedzę, zacząć eliminować, złe bodźce, zacząć pracować nad tym, co jest konstruktywne. Jestem przekonany głęboko w to wierzę, że damę lodę. Naprawdę, jestem tą głęboko przekonany, uważam, że sztuczny nie tej gęcia może nie i z osobą bardzo poważne ryzyka, ale dużo lepiej, że jej skupimy się na tym, co ona może na to. Jak może ją wykorzystać, żeby ruszyć do przodu i żeby ten to nasze życie było jeszcze bardziej wartościowa? Wierzę w ciebie, że właśnie tak podejdzie do sprawy, jeżeli tylko potrzebujesz rozmowy na ten temat dyskusji, daj znać, a przede wszystkim zapraszam cię na newsletter, na newsletter, rdfu, w którym zapisie na który dostaniesz. Pierwszy Polski Ebuk dotyczący Big Data. Więc sądzę, że to będzie twój dobry pierwszy krok w kilku edukacji, zrozumienia tego, czym jest współczesny świat oparty oddane. Ja nazę Osem Aleczuma, dziękuję ci za dzisiejszą godzinę spędzoną wspólnie. Bardzo długi odcinek, ale sądzę, że jeden z ważniejszych tematów, więc warto by było tak długo spędzić. Jeszcze raz bardzo mocno podkreślić wierzę w ciebie, wiem, że jeżeli tylko włoży się odpowiedni wysiłek, to udać się osiągnąć to, co jest dobre. Udać się osiągnąć ten sukces w postaci, przestawię się na odpowiedni tryb myślenia. Wierzę w ciebie, daż rade i do uslężę je za dwa tygodnie. Trzymaj się, cześć!