Dzielę się swoim doświadczeniem z przeszkalania osób, które nie mają bladego pojęcia jak się pracuje z technologiami Big Data. Mówię o tym co wziąć pod uwagę, rekrutując i szkoląc osoby w kierunku inżynierów danych.
Notatki:
- Newsletter + Ebook „Szlakiem Big Data”: http://blog.riotechdatafactory.com/ebook-o-big-data/
- email: marek.czuma@riotechdatafactory.com
- Kod -10% na każdy produkt RDF: bigdatapopolsku
- Mentoring: https://kursy.riotechdatafactory.com/mentoring-big-data/
Proszę, oceń ten odcinek i podaj go dalej;-).
Ja nazywam się Marek Czuma. Jestem inżynierem oraz instruktorem Big Data. Jestem również założycielem Riotech Data Factory i Akademii Big Data.
Transkrypcja odcinka
[Transkrypcja automatyczna, mogą pojawić się błędy]
Firmy, które pracują z danymi i które mają otwarto głowę mogą zbudować swoją przewagę konkurencyjną bazując na czystym złocie, jakim są ludzie, którzy stoją tuż przed bramą branży Big Data. Ci ludzie sporo są zdeterminowani, są pracowici konsekwentni i potrafią się uczyć. Jeżeli firma jest wystarczająco odważna, żeby skorzystać. Tak jak powiedziałem, może zbudować na tym swoją przewagę konkurencyjną. I ja dzisiaj chcę się podzielić swoimi doświadczeniami dotyczącymi tego, jak budować cały proces od pozyskania osoby do przeszkolenia, tak żeby zupełnie świeżak mógł stać się inżynierem danych. Mógł stać się inżynierem bigdata i wnosić realny wkład w projekt komercyjny. No to zaczynajmy. Cześć. Witam cię w podkaście BigData po polsku. Poznajmy tu wspólnie jak działa świat, który jak wiadomo zbudowany jest z danych i rządzony jest przez algorytm. Jesteś w dobrym miejscu, jeśli interesującie technologie, biznes, społeczeństwo, lub pogłębianie swojego potencjału i to wszystko w kontekście danych. Ja nazywam się Marek Czuma, jestem założycielem Riotech Data Factory, firmy, która pomoże ci zrozumieć BigData, w wymiarze technicznym i biznesowym. Nalej do kupka solidną porcję swojej ulubionej kawy, pakuj swoje rzeczy i rusza ich ze mną w tą fascynująco przygodę. Tak, więc daj sobie sprawę z tego, że dzisiaj obiecałem, na dzisiaj obiecałem odcinek dotyczących historii, chmury, właśnie dostawców chmury dotyczący tego, jak działają dlaczego działają dlaczego, dlaczego powstali, dlaczego są tak istotni? Ale przyznam szczerze, są dwa powody dla których ten odcinek będzie, mam nadzieję za dwa tygodnie, pierwszy jest taki, że wraz z diserczem, który robiłem, dochodził kolejna partia pytań i w pewnym momencie zorientowałem się, że chciałbym, żeby ten odcinek był grubszy, był taki bardziej mięsisty i zahaczająco wiele różnych aspektów, ołącznie z gospodarką, ekonomią geopolityką, ale też właśnie historią tym, czym są chmury, co dają największe filmy, które dysponują tymi zasobami itd. Więc zostawmy sobie mam nadzieję, że gdzieś za dwa tygodnie faktycznie już ten odcinek ujrzyj światłodziny, a drugi powód, dla którego dzisiaj porozmawiamy właśnie na temat tego, jak ułożyć szkolenie dla osób, które są świeże, chcemy dać możliwość zostania inżynierem, jako ściołem inżynierem danych, jest taki, że w poniedziałek zakończyłem swoje największe wyzwanie, dlatego że na zamówienie jednej z bardzo dużych film, dokonałem transformacji sześciu osób od osób, które zupełnie nie miały pojęcia na temat tego, czym jest inżynier jadanych, jak pracować z danymi, jak budować systemy opalty oddane, albo miały pojęcie takie bardzo gdiste do osób, które naprawdę fajnie sobie radzą i mogą wchodzić w projekt. Oczywiście jeszcze nie są doświadczone, ale będą jestem o tym głęboko przekonany, wkładały w ten projekt, w którym będą bardzo durowartość. I co istotne? Ci ludzie byli przez cały czas w swoich komercyjnych projektach, niejako inżynierowiadanych, więc cała konstrukcja tego szkolenia była bardzo nietypowa. Za kres materiałowy był ogromny, dlatego tak jak powiedziałem, to było mojej największe wyzwanie do tych czasowej, karierze szkoleniowej i cała szkolenia trwał 5 bitych miesięcy, dlatego świętowałem w poniedziałek, muszę przyznać, byłem bardzo szczęśliwy, że to udało się dociągnąć do końca z bardzo pozytywnym szkutkiem. No i trochę na fali tego, co dzisiaj opowiedzieć o swoim podejściu do szkoleni i o tym, co ty, jeśli jesteś osobą, która jest decyzjna w filmie, może wnieść, żeby właśnie wykorzystać ten potencjał ludzi, którzy nie są jeszcze inżynierami danych, nie mają jeszcze komercyjnego doświadczenia, ale chcą mieć i są zdeterminowane, żeby być. Bo zapewniam jest mnóstwo osób, mnóstwo osób, które są zainteresowane inżyniery udanych i takiej osobom warto dać często. W odcinku numer 12 Big Data po polsku to było odcinek zestułowane, jaki jest i jak rozwiązać największy problem Big Data opowiadałem o tym, że mamy taki zamknięta, zamknięte, diabeelne koło, gdzie filmy boją się zatrudniać osób, które są nie doświadczone, w związku z tym odcinamy osobom, które dopiero chciałyby wejść do branży drogę, więc osoby, które chciałyby wejść do branży nie mają jak wejść, a filmy oczekują tylko już doświadczenie w związku z czym po pierwszym mają problemy z pozyskaniem wartościowych pracowników, a po drugie nakręcają taką moim zdaniem niekoniecznie racjonalną banikę finansową. No bo jest mało osób duży popyt, mała podaż siłą w rzeczy ta banika rośnie i siłą w rzeczy te pensje, szczególnie uszeniolów, potrafią być naprawdę bardzo imponujące i bardzo dobrze. Niech każdy zarabia dużo, ale dlaczego nie spróbować sięgnąć po osoby, które mają potencjał? Podkreślam mają potencjał. Nie mówię o rozszczyniowych osobach, które myślę, że branża ITS, jakimś Aldorado, proszę, chyba już dzisiaj co, a mnie jest taki osób, mówię o osobach, które są gotowe ciężko pracować, które są gotowe na systematyczną metodyczną pracę, na włożenie mnóstwo wysiłków, to żeby nauczyć się całego spektrum, całego zakresu materiałowego. I mówię o tym, żeby te osoby wykorzystać, żeby dać tym osobom szanse i żeby pozyskać ich wartość do swojej filmy. Więc stanę dzisiaj taki problem, na który chciałbym odpowiedzieć, i jeżeli ten problem jest twoim problemem, to mam nadzieję, że dzisiejszy odcinek naprawdę ci pomoże i będzie pewnym pewnego rodzaju przewodnikiem po zbudowaniu takiego procesu pozyskania osoby, która chce wejść do branży. Problem jest taki, jak go sobie wypisany, mamy nową osobę, która nie jest bigdejtowa, zatrudniamy ją i chcemy wyszkolić ją do poziomu juniorzkiego, jednocześnie niepoświęcając na to całego roku i nie rozbiając za bardzo projektu, jak to zrobić. Ja w swoim życiu przeprowadziłem kilka takich szkoleni, gdzie to są bardzo przekroje weszkolenia, które właśnie pozwalają nam przed dokonać tej transformacji o osoby, która ma ogólne pojęcia od IT-i, do osoby, która potrafi pracować z danymi i budować systemą opartyodane. Chciałem dzisiaj ten o tym procesie opowiedzieć. Zanim ci powiem, zapraszam do albo do podróbienie, albo subskrypcji, jeżeli oglądasz ten film na YouTube, albo do oceny, może nawet lecencji, jeżeli słuchasz tego podkastu na spotiwaj i w innych miejscach. Mały przelewnik, a korzystając z tego, że z przelewnik przypominam na Big Data po polsku, na Kotbig Data po polsku wszystkie kursy, a ja o to jebie ta faktory 10% stanie. No dobra, to możemy wracać, poprosiłem dałem, więc możemy wracać. Opiszę jaki jest kształt szkolenia, teraz jakie są kolejne etapy, jak się do nich zawroć, a potem opi się jakie są dobre praktyki, które należy wziąć pod uwagę. No bo sama ramaszkolenia to jest jedno, ona nie jest zbyt skomplikowana, ale dobrze dołożyć do tego kilka elementów, które mam nadzieję, no pomogą w takim, nie tylko w dobrnięciu do końca, ale w zbudowaniu pracownika, który jest wartościowy. No i właśnie tutaj zacznijmy od tego, że wartościowy pracownik, wartościowy specjalista od Big Data, to nie jest osoba, która po prostu istnieje wekselu, to jest osoba, która ma dość szerokie spojrzenie, jest samodzielna, jest inicjatywna i potrafi wnosić coś od siebie. Jest pracowi ta oczywiście, ale potrafi przede wszystkim wnosić coś od siebie. I to jest, to jest do zrobienia, ale żeby to zrobić trzeba zacząć myślić o tym i jeszcze zanim zaczniemy rekrutacje. Osob. Więc na sam stat przygotowanie do szkolenia i do rekrutacji. Pierwsza rzecz, którą powinniśmy, o której powinniśmy pomyśleć, to jakie chcemy mieć profil kandydata, a konkretnie jakie technologie chcemy uzyskać, chcemy mu przekazać. Mówię tutaj o tym takim ścichle technicznym aspekcie, więc nie musimy na razie szukać osoby do tego. Tutaj mówimy o przygotowaniu szkoleniach. Nie musimy na tym etapie przygotowywać osoby, profil osoby, ale której będziemy szukać, ale przygotowujemy profil osoby, które chcemy dostarczyć do projektu. Czy będziemy chcieli mieć tutaj kogoś ze sparkiem, czy będziemy chcieli mieć tutaj kogoś od chmury, czy on premisa, czy to ma być osoba, która ścichle współpracuje z aplikacji webowej, czy raczej z analitykami danych. To wszystko to są pytania, które pozwolił nam założyć, jaki chcemy przekazać elementy, jaki chcemy dać z tak technologiczny na końcu szkolenia, bo pod coś musimy to szkolenie przygotować, nie da się zrobić jednego uniwersalnego szkolenia dla wszystkich. Więc jak już to mamy, to zastanawiamy się teraz kogo my chcemy w ogóle zatrudnić. Ja tu podrzucam kilka rzeczy, po pierwsze. Zacznijmy od prostszych, czyli techniczne umiejętności, rekrutując osobę świeżą, która ma stać się inżynierem danych, rekrutuj osoby, która już posiada pewien fundament, żebyś ty nie musiała tego robić. Co to jest za fundament? Ja już o tym mówiłem kilka razy. Fundament Big Data dla mnie składa się z trzech podstawowych rzeczy. Pierwsza z nich to umiejętność programowania. Albo skala albo drzawa, albo Python normalnie mówię ludziom na mentoringu, czy gdziekolwiek, żeby wyplali, którykolwiek język i po prostu zaczęli w nim programować, a potem ewentualnie można jeszcze go zmienić, jeżeli zobaczymy, że jakiś inny będzie potrzebny. Ale w twoim przypadku już wiesz, czy będzie pisać w Pythonie, czy w skali, a może w drzawie. Więc określ co to jest za język i wymagaj tego na samym starcie przy rekrutacji podstaw. Podstaw, bo reszta można wyćwiczyć. Druga rzecz w ramach fundamentu do Big Data to ogólna wiedza z systemów, serverów, sieci, tego typu rzeczy, czyli jak działali nukz, jakie są podstawowe komendy, linuksa, co to jest SSH, jakie są w ogóle protokoły komunikacyjne, itd. Czym jest Firewall i to jest drugi punkt z naszego fundamentu, trzeci punkt to są relacyjne bazydanych. I to też warto wymagać podstawy, znowu podstawy chodzi o co to są relacyjne bazydanych, czymś charakterizują, co to są relacje w bazach danych. I później konkretne komendy skułellowe, no i tutaj można dość łatwo sprawdzić wiedzę techniczną, takiego delikwenta. I jak już mamy ten techniczny aspekt, to powiem szczerze dużo ważniejszy, jeszcze ważniejszy jest to jaki ma charakter, czyli te umiejętności miękkie. Zatrudniając osoby, która ma przeszkolona do działki Big Data, tam musimy przede wszystkim mieć osoby, która będzie pracowita. Nie możemy zatrudnić osoby, która szuka ciepłej posadki, dlatego że szczególnie na początku pracę w branży Big Data jest pracow bardzo wymagającą, trzeba się nauczyć tone informacje, trzeba przejrzeć mnóstwo kodu, trzeba popełnić mnóstwo błędów i trzeba się zmierzyć z mnóstwem pytań, czy ja w ogóle się do tego nadaję, bo jeżeli ktoś pracował wcześniej w jakiś inny dział CIT, wśród tworzył aplikację eBowe, to szybko się zorientuje, że tu technologii w którym pracujemy są dużo większe i konieczność rozkiminy też jest dużo większa i szeroka wiedza też jest wymagana, też jest mile widziana, więc musimy mieć osobę, która potrafi pracować, najlepiej pracować ciężko i systematycznie i nie boję się tej pracy, nie szuka ciepłej posadki. I jeżeli tak u osoby znajdziemy, to super. Dobrze też, żeby umiała współpracować, ale to już sądzę, że pewnie trudniej jest sprawdzić, to wyjdzie podczas szkolenia, zresztą to też można wypracować. Jak już mamy profil, takiej osoby możemy zacząć szukać rekrutacji, szukać kołyś w trakcie rekrutacji i szukając kogoś, ogłaszając się, można ogłaszać od razu jaki mamy zamiel. Znaczy, w razu postawić kawę na ławę, szukamy kogoś, kto nie jest doświadczony, chce wejść do branży danych, ale nic co zostać inżynierem big day, i my damy takie kompleksowe, bardzo solidne przeszkolenie, także nie musisz się o nic martwić, przyjdzie dobrze nauczony podstaw, a my damy ci cały resztę i jeszcze potem damyć projekt komercyjny. Uważam, że takie postawienie sprawy pozwala na jedną konkretną rzecz, bardzo niskie oczekiwania finansowe na start, i to nie będzie wykorzystywanie, dlatego że ten kto chce ten wje, że tego typu szkolenie jeszcze z perspektywą pracy komercyjnej, to jest ogromna wartość. Gigantyczna wartość chciałbym powiedzieć, że za którą normalnie zapłacili by ogromne pieniądze, ale nie zapłacili by bo tego te poszkolenie się nie organizuje. Więc nie ma nic złego w tym, że dając tak dużą wartość, dajemy też niższe wynagrodzenia oczywiście przez pierwszy okres. Nie chodzi o docelowe zatrudnienie na jakieś śmierciowej stawce, tylko o ten czas, kiedy uczymy tych ludzi, to jest ten czas, kiedy spokojnie można dać bardzońską pensję, a potem przy wejściuż do komercyjnego projektu, kiedy ta osoba nie więcej, zacznie zarabieć na filmę, ta stawka powinna oczywiście pójść do góry. I dając też taką niską pensję, ale stawiąc wszystko uczyciwie, osiągamy jeden atut, osiągamy jeden efekt. Nie zatrudnimy osób, które są rozszczeniowe i które szukają ciepłej posadki. Zatrudnimy osoby, które są świadome tego, jak dużo wartościu jest tego typu przyjęcie i przeszkolenie. I jeżeli będziesz mieć problem z znalezieniem, to nie masz problemu. Daj mi znać, pomogac i znaleźć osoby, które wykładają swoje własne pieniądze. Czy w trakcie Mentolingu, Skolę, Kurs, online żeby tylko zdobyć, żeby ją zdobyć metodycznie skutecznie. Więc odsiejeżdż sporo osób dzięki temu i przyjdą do ciebie ci, którzy naprawdę chcą wziąć uczymy z takim. I jak już mamy te osoby pozyskane, oczywiście w trakcie rekrutacji trzeba im powiedzieć, jak będzie wyglądało to szkolenie, no to możemy zacząć po jakimś czasie szkolenia. Pierwszy okres takiego szkolenia, które przygotowuje ludzi do pracy z Big Day. Ja bym powiedział, że całe szkolenie powinno mieć około 1,5-2 miesiące trwać coś takiego. I zależnie od tego, jak jest tak technologiczny, to tak, czyli inaczej, pierwszy okres to jest okres warsztatowy. Czyli mamy te kilka tygodni, kiedy dosłownie na cudzysłowie sucho poznajemy technologie. Może nie na sucho, ale to jest te parę tygodni, kiedy codziennie poznajemy albo ćwiczymy jakoś technologie. Mamy warsztat, dlatego ten okres na znowym okresem warsztatowym, że z instruktorami, z ludźmi, którzy szkolą, ci kursęci będą mieli zajęcia. I te zajęcia mają dać taką podstawę teoretyczną i ćwiczenia. I ta podstawa teoretyczna może trwać nawet parę godzin, dziennie, ale po tym powinny być ćwiczenia, które to gruntują. W takim okresie warsztatowym powinniśmy poznać te technologie i jedna po drugiej dość odseparowane od siebie. Dlatego, że powinniśmy się skupić na tym, żeby je wyizonować i żeby skupić się na każdej technologii. I jak okres warsztatowe się skończy, to zaczynamy drugą część szkołań, czyli okres projektowy. I ta część szkołań powinna trwać około jeden do pół tola miesiąca moim zdaniem. I to jest projekt, w którym bierze już udział każdy razem. Cały zespół kursantów bierze udział wspólnie w takim projekcie. Co powinien taki projekt mieć? Projekt w tego typu szkoleniu powinien podstawową jedną rzecz mieć, czy powinien być przydatny. Znaczy nie tworzymy czegoś, co jest zupełnie czysto ćwiczeniowe, tak jak te ćwiczenia wcześniej. Ten okres projektowy jest od tego, żebyśmy zbudowali coś wspólnie z czego będziemy dumni, co sprawi nam przyjemność, co sprawi, że będzie nam się dobrze na tym pracować. I co będzie dość duże? To znaczy, to nie może być coś, co zrobimy w tydzień i heja. To jest coś, co powinno być wymagające. Więc zaużmy konkretne działanie, wymaganie biznesowe. I z tym wymaganie biznesowym pójśmy do kursantów. I ten okres projektowy to jest okres pracy całego zespołu. I jeszcze o tym będę za chwilę mówił, ale cały zespół powinien być zaangażowany możliwie szeroko w pracy projektowe. Czyli powinniśmy unikać na tym etapie czegoś takiego, że jedna osoba jest odpowiedzialna za jedną konkretną rzecz, kiedy się nauczyła podczas warsztatów jakichś jej konik, jakichś fajniejszy element, którym chciałaby się specyzować i sieka przez kolejny półtora miesiąca ten konkretny element. Nie, każdy powinien mieć swój udział w projektowaniu, w tworzeniu architektury, ale też mieć swój udział w każdym z modułów, usł obszarów. Dlatego, że okres projektowy jest przede wszystkim po to, żeby zobaczyć jak łączył się te wszystkie technologie ze sobą, bo na styku technologii często bywają problemy i na styku technologii okazuje się, czy my faktycznie zrozumieliśmy całą koncepcję. Wychodzą problemy, które wcześniej nie mogą wyjść, więc od tego jest okres projektowy. No i oczywiście właśnie, wychodzą problemy, których my byśmy sami nie wymyślili i to są często problemy, które są naprawdę ciężkie i które przypominają już to prawdziwe życie. I jak okres projektowy się skończy, to uwaga, przychodzi dzień sądu ostatecznego, czyli przychodzi dzień prezentacji na koniec do którego szczerze zachęcam, warto zaprosić całą firmy, czy też cały dział, cały centrum kompetencji, zależności jak macie to zorganizowane, w każdym razie dobrze byłoby, żeby po wszystkim nastąpił taki moment świętowania, gdzie cały zespół może pokazać dumny z siebie, nad czym pracowali przez ostatnie dwa miesiące. I to jest często moment, który bardzo imponuje ludziom, którzy czemyś takiego nieprzeszli, bardzo często budzi za zdrość pozytywną złykę osób, które tego czegoś takiego nie przeszły, bo cały to szkolenie chociaż intensywne, powinno być intensywne, jest też drugu na skróty tak naprawdę. Często skraca wiele miesięcy pracy, to samo można by osiągnąć poprzez pół roku, rok czasami nawet dwa lata pracy skacząc od jednego punktu do drugiego skacząc połepkach. Tu dzięki temu, że mamy ten cały proces przemyślany, opracowany z góry i pod opieką osób, które są kompetentne, możemy to osiągnąć dużo, dużo szybciej. I z grubsza taki jest cały kształt szkolenia, czyli jeszcze z podsumujemy najpierw przygotowanie przed rekrutacją, opracowujemy oczywiście zakres materiałowy dla szkolenia, ale też opracujemy profil kandydata, potem jest rekrutacja, gdzie stawiamy kawę na ławę i rekrutujemy stricte pod takie wejście. Po rekrutacji wchodzimy już ze szkoleniem, które ma dwie podstawowe części, czyli część warsztatową, podczas której uczymy się technologii, dzień pod dniu i część druga część projektowa, dzięki której te wszystkie cały w wiedzę podsumowujemy, szlifujemy, ćwiczymy i dzięki której nabewamy takiego para komercyjnego doświadczenia. I z mojego doświadczenia to naprawdę może przypominać komercyjne doświadczenie, to nie musi być czysto szkoleniowe, to nie musi być wcale, jeżeli jest dobrze prowadzone, to wcale nie musi być ustuczne. Takie projekt może dawać naprawdę bardzo fajne doświadczenie kulsantom. I na końcu prezentacja, żebyśmy mogli pokazać, na czym pracowajśmy przez ostatnie dwa miesiące. No dobra, to taka jest struktura, kształt szkolenia, sądzę, że nie jest szczególnie skomplikowany, jest na pewno przetestowany, to teraz dobre praktyki, które z mojego doświadczenia należy wprowadzić, żeby nie tylko dobrnąć, odhaczyć każdy z tych elementów, ale przede wszystkim, żeby tą drogę, którą jest szkolenie wykorzystać jako podróż, w czasie której kształtujemy charakter przyszłego pracownika. Pierwsza rzecz, która jest moim zdaniem kluczowa, która bardzo dużo wnosi, to stali opiekunowie podczas tej części warsztatowej, tej pierwszej części. Dobrze, żeby każda z osób dostała swojego własnego opiekuna, chociaż może to być też opiekun, który dzieli się nimi. To już zależy też od tego, czy chcesz tworzyć całe też kolejne z wykorzystaniem filmy zewnętrznej, czy chcesz tworzyć własnymi siłami. Jeżeli chcesz skorzystać z sił zewnętrznych, z filmy zewnętrznej, która to zrobi od AdoZ, to oczywiście polecam relator tej datafaktory, zrobimy wszystko tak jak trzeba, daj znalić napisz i wszystko ogalimy. Ale można też spokojnie to zrobić swoimi własnymi siłami zewnętrznymi i to też ma bardzo duże zalety. Koftedy trzeba bardzo poważnie porozmawiać z pracownikami i przemyśleć w jaki sposób będziemy z nimi pracować. Bo to obecni pracownicy muszą usiąść na siebie ciężar przygotowania materiału i przeprowadzenia warsztatów. To jest druga rzecz i trzecia rzecz mentoringu, czyli potem bierzemy konkretnych tych ludzi od warsztatów na ilepiej, którzy się decydują dobra, to ja biorę podobiekę asię, a ja biorę podobiekę Andrzeja. Chodzi o to, żeby każdy z tych studentów, z tych kursantów miał takie poczucie, ok, ja wiem do kogo pójść, kiedy będzie problem. Ja wiem, że mogę, nawet psychicznie mieć problem. Mętalnie, nie czuję, że nie wyrabiam, czuję, że może to nie jest dla mnie. Ja wiem, że mam dokładnie do kogo pójść, wiem dokładnie do kogo pójść. Dlatego stali opiekunowie są bardzo, bardzo potrzebni, ale trzeba wcześniej z nimi dogadać w jakich zasada, na przykład oni będą się rozliczali. Czy to będą po prostu zwykła na zgadzinę zależnie też czy mają i od degie czy nie? Ok, więc stali opiekunowie w tej części warsztotowej i dobrze, żeby ci sami ludzie przeszli potem do projektu i pomagali budowie projektu. Druga rzecz to budować krótki dystans i to, pojąc konkretnie z doświadczenia, nie budować murów, nie stawiać murów, nie stawiać ścian, dobrze, żeby każda osoba, która przychodzi, ci ludzie i tak są zwykłe zestresowani, bo przychodzą do branży, która ich zdaniem jest duża, przychodzą do nowej filmy, czasami to jest ich pierwsza praca. I oni są zestresowani, oni muszą poznać bardzo dużo rzeczy, oni mają oszekywania względem siebie, chodzi o to, żeby jak najbardziej przejąć ten ciężar na siebie, żeby powiedzieć, hey, słuchaj, ma tak, masz dużo do zrobienia, będziesz mieć bardzo dużo do zrobienia, ale ja wierzę, że na szradę, ja wierzę, że sobie poradzisz i ja cię będę pomagać. I jestem tu po to, żeby być pomóc i cieszę się, że przedszedłeś, albo że przyszłaś. I to jest podejście, które pomoże znacznie zwiększyć wydajność tych osób i po prostu jeżeli się nie stresujesz, albo mało stresujesz, to odblokowują się twoje możliwości. Więc radzę odblokować tę możliwości i nie starać się być przekozakiem. Trzecia rzecz to budować w trakcie kulturę współpracy, między tymi ludźmi, czyli nie stawiać na to, żeby budować konkurencję współzawodnictwo, szczególnie podczas projektu, tylko żeby budować kulturę współpracy. Wszystko przyżyście, wszyscy macie zerowe doświadczenie komercyjne w tej branży. Nie rywalizujcie ze sobą, nie ścielejcie się. Ijcie razem, jeżeli macie problem, pogadajcie między sobą. Może ktoś już ten problem rozwiązał i rozmawiajcie. Pomagajcie sobie. To jest też moment, w którym można nauczyć tych kursantów, nauczyć tych kursantów dystansu do swojego kodu. I czegoś, co nazywam, usłyszałem takie fajne określenie, kiedyś od jacek bardzo się jak mówił, że ktoś, czy jeśli się zjadł, mówił o czymś, co się nazywa kulturą Devil Vingu. To mi się bardzo podoba i to jest coś, co tutaj warto też troszeć. Co to znaczy? Kultura Devil Vingu jest wtedy, kiedy na spotkaniu statusowym w projekcie, ja po paru dniach zmagani, kiedy nie chcący wysadziłem kilka razy, i odbywali się o obliczenia, przetwarzając dane poprzez drzoby sparkowe. Zorientowałem się wreszcie, co zrobić inaczej. Zorientować. Dlać kesz, a w odpowiednim miejscu nie dojnować tyle razy. I zamiast udawać, że wszystko i poszło super, że ekstra jest super. Wiemy, jak to zrobić, kot macie na repozytolium. To mówię, nie, nie, skrzaniłem tutaj kilka razy, ale ogarnołem, miałem z tym problem, mnóstwo nad tym się ciałem, ale ogarnołem i słuchajcie, tu jest za dużo jointów, spójrzcie na ten element kodu i nie popełnijcie tego będu drugi raz. I to jest kultura Devil Vingu. To jest kultura, gdzie te problemy, realnie nas rozwijają, a nie ciągnądu. I jeżeli rozwijają nie tylko jedną osobę, ale cały zespół, to jest naprawdę dużo wygrana. Więc to jest moment, w którym możemy budować tą kultura. Devil Vingu, bo mamy ludzi, którzy są jak plastelina. Oni jeszcze nie wiedzą, do czego się dopasować. I my im pokazujemy. Spółpracujcie. Jak macie problem, mówcie, wszyscy się na tym nauczymy. Robicie sobie kult review. Pokazujesz, dobra. Na tym polega Git, na tym polega Podcast, na tym polega Code Review. I robicie sobie najpierw go od review, a potem dopiero wysyłacie do mnie. I jak sobie zrobicie, to pamiętajcie, to nie jest hate, bo zaraz kolega albo koleżanka też będzie robić to samo. Więc po prostu sprawdcie to krytycznym okiem, ale pamiętajcie, kot to nie jesteś ty. I to jest moment, żeby coś takiego przekazać. Dzięki temu będziemy budować zdrowszą kultura. I bardziej pro rozwojową. Wreszcie, kolejna dobra praktyka. Kolejne hint to zabrzmi trochę jak trulizm, albo wręcz jak krisze, ale indywidualne podejście jest kluczowe. I wiem co mówię, prawie zawsze, jak kończasz kolejnie, czy to małe, czy duże w ramach feedbacku dostaje w ramach plusów, że instruktor faktycznie był stosował indywidualne podejście. Pozło, że sobie naleję wody. Instruktor naprawdę stosował indywidualne podejście. I to jest coś, co moim zdaniem jest absolutnie kluczowe. Dlatego, że łatwo jest w paźd�ie coś, robimy szkolenie. I teraz mamy po prostu przebknąć dojść do końca. Super, doszliśmy do końca, to można to odhaczyć. Ale prawdziwe przełomy, prawdziwe wzrost dzieje się w momencie, w którym ktoś ma realny problem. Czyli ty pokazałeś całą architekturę, pokazałeś przykład kodu, dałeś ćwiczenie i ktoś to robi i nie wychodzi. I to jest moment, w którym ty może dokonać wzrostu. Ty siadasz to osobał i realnie dochodzicie do momentu, który jest ściana i to ściany burzycie. Tu maczysz nie stary, słuchaj, bo ty to może źle to wytłumaczyłem. Może źle to wzrozumiałeś, ale chodzi o coś innego trochę. I w tym momencie jest takie aha, taki efekt aha. Rozumiem, dobra, załapałem, kliknęło. I to nie kliknie w momencie, w którym nie podejdziemy indywidualnie, w którym nie będziemy siedzieć, żeby zrozumieć na czym polega problem w tym konkretnym przypadku. Nie chodzi o to, żeby zastosować uniwersalne podejście do wszystkich, bo to samo zdanie może zostać odebrane na kilka różnych sposobów. Więc jak ty mówisz jedno zdanie, a masz pięciu uczestników, to może zostać odebrane nawet na pięciu różnych sposobów. I zrozumiane zupełnie inaczej. Więc jeżeli chcesz mieć efekt, jeżeli chcesz, żeby to było naprawdę prorozwojowe, to dopiero to się welefikuje w momencie w którym ktoś czegoś nie ogarnia. Ktoś zrobił coś i to nie działa. I nagle się orientujemy, dobra, to on to źle zrozumiał. Ale dlaczego? Bo zrozumiał wcześniej źle jedną, drugą i trzecią rzecz. To odkręcamy powoli, po kolei, tu maczymy na inny sposób. Może poprosimy kolega albo koleżanka, żeby pomogła. I nagle się okazuje, że tej osobie, która wcześniej nie rozumiała, klika. Ok, teraz rozumiem. Ale indywidualne podejście jest też kluczowe, dlatego, że szczególnie w tym etapie projektowym, często zadania przerastają uczestników. I to jest bardzo dobrze, żeby przerastają uczestników, bo dopiero wtedy jest realny wzrost. Ale wtedy potrzebne jest też wsparcie mentalne. Potrzebne jest, że ty pójdziesz i powierz, słuchaj, Andrzej, słuchaj, Asia. Rozumiem, że jest ciężko, bo to nie jest łatwe, co robisz. Mij też to sprawiał problem. To nie jest łatwe. Ale choć razem się idziemy i przepchniemy to. Masz prawo być wkurzona, bo ci nie idzie. Masz prawo myśleć, że ci to za długo idzie. Ale spokojnie, po prostu to zrobimy i już będziesz rozumiał. I twojej granice się przepchnął dalej. I teraz my razem siadamy nad problemem. Razem, czyli raz wsparcie mentalne, a dwa, konkretne, wsparcie techniczne. Nie mówisz, dobra. Proczytaj sobie o tym i o tym i wróć do mnie jutro. Dobra, szerujemy ekran, sprawdzamy pokaż milogi. OK, tu masz to i to, dobra. Razem sprawdzimy, bożonę, ja nie widziałem tego bętu. Szukam teraz w Google, też szukaj, za sobie popatrzymy. I nagle się okazuje, że nie wykładasz tej osobie wiedzy. Nagle się okazuje, że ty, razem z tą osoba, zdobywasz wiedzę, że ty współpracuje, że jesteście na jednej, w jednym szeregu, razem walczycie na linii frontu. I to jest to, o co chodzi. To jest moment, w którym ten wzrost się dokonuje, bo to osoba czuję, że nie jest bezstana, trzeba osoba czuję, że nie idzie po to, żeby tylko chłonąć wiedzę z uszt. Z z z z z z z z z z z z tego mętlca. Tylko razem idziecie, razem walczycie, razem budujecie. I to jest bez niedobrzecenie. Wreszcie, kolejna obserwacja, kolejna dobra praktyka to systematyczna obserwacja i feedback oraz reagowanie. W trakcie dwumiesięcznego szkolenia progres powinien być znaczący. I w trakcie dwumiesięcznego szkolenia może się wydarzyć bardzo dużo. I dobra, dobro szkoleniowiec, to jest osoba, która siedzi przy tych ludziach i która widzi, co się dzieje. Ok, Michał powinien być już dalej. Na początku mu nie szła skala. Ok, nie było problemu, bo to mogło nie jeść, ale teraz już powinna jeść, a ciągle nie idzie. To siadamy i się zastanawiamy co zrobić. Rozmawiamy z nim, pytamy się gdzie w on widzi problem. Zastanawiamy się może trzeba przyjeść dać mu teraz więcej ćwiczeń, porozmawiać z nim, przerobić co się jeszcze raz. Czyli to szkolenie to nie jest taka… Dlajstruktura, jeden produkt, który wrzucamy ją sobie sam zadziała, tylko musimy na bieżąco też obserwować i analizować. Jak widzimy, ok, jest problem, to jest problem do rozwiązania. Zazgorowiamy. Czyli systematyczna obserwacja, feedback i reagowanie, jeżeli widzimy, że coś trzeba zrobić. Wreszcie szerokie kompleksowe zaangażowanie i decyzyjność, to jest podkreślam decyzyjność wszystkich członków, szkolenia podczas projektu. Chodzi o to, żeby… to to, co już wcześniej powiedziałem. Chodzi o to, żeby każdy czuł, że buduje wspólne dzieło, żeby każdy czuł, że idzie po coś więcej, żeby każdy czuł, że jest odpowiedzialny za stworzenie tego projektu, jak on zawali, to reszta będzie miała problem. I żeby to poczuć, było od samego początku, czyli tworząc architekturę, nie narzucamy tej architektury. My mówimy im, dobra, zaproponujcie i będziemy modelować. Chodzi o to, żeby każdy był autorem i autorką tego konkretnego rozwiązania, tej architektury, tej koncepcji. Wtedy wychodzimy po za coś takiego, co się nazywa pieczaru. Tylko masz wykonywać taski, nie myślę, że tylko robić. Nie, chcemy wykrstałcieć ludzi, którzy potrafią właśnie myśleć, którzy potrafią właśnie spojrzeć szeroko i którzy potrafią wykazać inicjatywę. Później pójdło do projektu, spojrzał świeżym okiem precu i można to zrobić troszkę inaczej. Nie jestem doświadczony, ale słuchajcie, moim zdaniem można to zrobić inaczej, pojedziecie się mylę. Taka osoba będzie bardzo cennym członkiem zespołu, nawet jeśli będzie jubiorem. Nawet jeśli będzie jubiorem, więc na tym etapie kładziemy nacisk na to, żebyśmy my jako ludzie od szkoleni. Już robili nie dużo. To znaczy my mamy nadzorować, a oni mają tworzyć. Oni mają budować, oni mają pisać kot, ale mają też tworzyć architekturę, mają sobie poradzić infrastrukturą. Może diwie dużo na tym etapie oni mają zrobić. To nie jest projekt komercyjny, jak się zepsuje trudno. Postawimy jeszcze raz, ale to jest nie do przesenienia, że oni budują swoje własne dzieło i że budują je od podstaw. Że oni mogą sami wpływać, że oni mogą dać nowy pomysł, że oni mogą coś zmodifikować. To buduje zupełnie innego człowieka, innego specjalistę od danych. I od bigweighta w ogóle, innego specjalistę, innego programistę. My chcemy mieć ludzi w projektach, którzy nie tylko zrobił ci task, po prostu bo jest, tylko chcemy mieć takiego specjalistę, który potrafi spojrzeć szeroko, który potrafi wykazać inicjatywę, który potrafi przycisnąć, który potrafi się trochę nie zgodzić, ale też potrafi okazać pokore. I tą pokore będzie ćwiczył poprzez kultriwiu, poprzez kultury współpracy, współpracy przez kultury, dybrwingu, tak jak mówiłem. I to jest droga, w którym chcemy jeść. Odnośnie dobrych praktyk jeszcze można się wrócić do samego początku i zanim oni jeszcze przyjdą, to warto też zadbać. Tak mi się teraz przypomniałam tego tutaj zapisanego. Warto zadbać o to, żeby jak będzie przychodził ten punkt, kiedy będą zaczynać szkolenie, to żeby oni byli na bieżąco informowani, co się będzie działa, żeby oni wiedzieli, jaki będzie, jak to będzie wyglądać, jak będzie wyglądać ich pierwszy godziny, pierwszy dzień, pierwszy paradni, chodzi o to, że to znacząco zmniejszy stress, to znacząco wpływa na taką, takie entuzja z mięć zaangażowania, jeżeli widzisz, że druga strona jest dobrze przygotowana i jeżeli druga strona traktuje cię poważnie. Nie, że przyjdziesz i dobra, zobaczymy tam. Siądś sobie zaraz ktoś tam do ciebie przyjdzie. Tylko nie, ty wiesz, że przyjdziesz, że przywitacie Ania, zaprowadzicie do Michała, Michałcia uprowadzi, a o 15 macie, pierwsze spotkanie dotyczące szkoń, jak gdzieś się wszystko zostanie przedstawione. Jeżeli macie jest takie jasno postawione wszystko, a dobrze, żeby wcześniej były też maile np. Hej, jeżeli już za tydzień się widzimy, jesteśmy podekstytowani, cieszymy się, że przyjdziesz, to naprawdę sprawia, że ta praca jest dużo bardziej ekscytująca, że ta praca jest dużo fajniejsza. To jest przygodna, staje się przygodą, a nie tylko takim czasem do odsiedzenia. Ok, tyle dzisiaj ode mnie. Dałem dzisiaj kształt szkolenia, które możesz zastosować u siebie w filmie, żeby przyjąć osobę nową, która chce wejść do Orange Big Data, która chce się tam rozwijać. I powiedziałem ci też w szczegółach, jak wykorzystać dobre praktyki, jak wykorzystać ten czas. Mam nadzieję, że to ci pomoże. Jeżeli chce, że mój pomogu, żebyśmy ci pomogli zorganizowaniu takiego szkolenia, napisz, maryk, kropka czy mam auparają, tak dajta faktory kropka kom, albo na nikt i nie. Gdziekolwiek? Po prostu się zewnątrz kontaktuj. Na pewno ci chętnie pomoże, chętnie ci pomożemy. Naszą misją jest budowanie tych kompetencji bigdajtowych. Tu w Polsce chcemy, żebyśmy mieli najlepsze standardy, najlepsze kompetencje, najlepsze firmy, które od potrafił pracować z danymi. I to jest nasza misja. I chcemy, żeby tam misje się realizowała, również przez szkolenia, ale takim szczególnym elementem, który leży nam na sercu, to, żeby branża się otwierała. Na nowe osoby, ponowne osoby potrafią być wspaniałe, czy go jestem głębokoł, głęboki doświadczenie, bo pracuje z osobami w ramach mentolingu. Mojej kłówniecie są również w ramach kursów, którzy nie mają doświadczenia, ale są zdeterminowani, są pracowici, są fantastycznie i nie zwykłymi ludźmi. I takim ludziom warto dać szansę i warto ich przeszkolić, pchając w odpowiedniu kierunku, tak, żebyśmy mieli wartościowych i jakościowych specjalistów i żebyśmy budowali razem tą kulturę współpracy. Dzięki wielkie za dzisiaj. Daj znać w komentarzu, co o tym sądzisz, czy w twojej filmie jest takie otwarcie i czy takie szkolenie też może organizujecie. A ja zapraszam klasycznie też do newslettera, jeżeli interesujecie rozwój branży i danych, newsletter nasz laku, Big Data, zapraszam do kontaktu, a teraz życzę ci miłego dnia, życzę ci powodzenia w tym, wdrażaniu tego szkolenia, innych rzeczy. Trzymaj się miłego dnia na razie, tu ma lo, z rajo tej tej dataktery. Cześć!
Dodaj komentarz